Księga Rodzaju to pierwszy rozdział (ten najbardziej po lewej;) w Piśmie Świętym. Jest bardzo bogaty w treść ujętą zaledwie na parudziesięciu stronach. Dla mnie osobiście jest to podstawa Pisma Świętego, tzn taki korzeń, z którego rozrastają się pozostałe Księgi Starego i Nowego Testamentu. Księga obejmuje opis stworzenia świata i ludzkości, historię Potopu, upadek wieży Babel i rozproszenie ludów, dzieje Abrahama, wraz z początkami jego potomstwa. Dalsze dzieje Izraela, będącego wspomnianym potomstwem Abrahama, są potem opisywane przez cały Stary Testament, jak dla mnie osiągając punkt kuliminacyjny w roli św. Józefa, opiekuna i nauczyciela Pana Jezusa. To, co chyba najbardziej cenię w Księdze Rodzaju, jest ukazanie relacji Boga z człowiekiem lub człowieka do Boga, zwłaszcza w opisanym w Księdze Rodzaju życiu Abrahama, którego historię warto poznać. Narracja Księgi Rodzaju jest poprowadzona w sposób dynamiczny, dzięki czemu, jak na rozdziały Pisma Świętego, czyta się ją bez znużenia i z zaangażowaniem wyobraźni. Uważam, że Księga Rodzaju jest bardzo wartościową pozycją, ponieważ zawiera jedno z najbardziej podstawowych, dostępnych nam w angażującej poprzez treść formie źródeł poznania objawienia Bożego.